Czas na zmiany, gdyż ta rzeczywistość, oprócz katastrofalnej prędkości pierwszego iPada, coraz częściej zaczyna wyglądać następująco:
iPad pierwszej generacji, ze względu na swoje ograniczenia sprzętowe zatrzymał się na iOS 5.1.1, co powoduje między innymi wyżej pokazane problemy z aktualizacjami. Do tej pory nie było to specjalnym problemem. Od pewnego czasu jednak zjawisko to przybrało na sile.
No cóż, kto ma iPada 1, to niech przekaże go dzieciom (ja tak właśnie uczyniłem) i poszuka jakiegoś nowszego modelu. W sumie to i tak te 3 lata istnienia tego produktu na rynku minęły dla niego całkiem przyzwoicie. Pamiętam tę prezentację (27 stycznia 2010 roku) jakby to było wczoraj. Wówczas iPad wydawał się niesamowicie nowoczesnym sprzętem.
Ale jednak czas leci nieubłaganie i dzisiaj, sprzęt, który zapoczątkował prawdziwą rewolucję, wyznaczył całkowicie nową linię produktów, czas odesłać na emeryturę. A pamiętam, jak się ukazał, to śmiałem powątpiewać, czy aby na pewno takie coś jest mi potrzebne. Dzisiaj z perspektywy czasu widzę jak bardzo się myliłem.