Czy wygląd programów ma dla Was znaczenie? Bo dla mnie ma. Jak mam do wyboru dwa programy, których działanie jest prawie identyczne, to wybiorę ten, który dostarczy mi lepszych wrażeń estetycznych. Po prostu lubię obcować z ładnymi, dopieszczonymi rzeczami. Między innymi dlatego mam Maka, iPhone’a, iPada. Podobnie jest z oprogramowaniem. Odrzucają mnie programy brzydkie, mimo że świetnie działające, za to lubię wymuskane cacuszka.
Takim właśnie doszlifowanym brylantem jest CleanMyMac 2 od MacPaw. Będąc na Macworld miałem okazję dostać wersję RC (Release Candidate) drugiej wersji CleanMyMac. Już „jedynka” była elegancka, ale dwójka bije ją pod względem estetyki na głowę. Tylko spójrzcie!
Całość prezentuje się naprawdę świetnie. Widać dużą pieczołowitość autorów przy przygotowaniu CleanMyMac 2. W ogóle widać, że MacPaw ma dobrych designerów i wygląd ich programów ma dla nich ogromne znaczenie. Spójrzcie choćby na ich kolejny produkt, czyli Gemini.
Oczywiście CleanMyMac 2 to nie tylko wygląd, lecz także doszlifowana funkcjonalność. Program po włączeniu potrzebuje kilkunastu minut, po czym możemy bez szkody dla działania systemu odzyskać często grube gigabajty na naszych wątłych dyskach twardych. CMM pozwala usunąć:
- pliki typu „cache”
- nieużywane pliki językowe
- logi systemu
- binarki programów odpowiedzialne za uruchamianie programów na komputerach z procesorami typu Power PC (są jeszcze takie?!)
- mnóstwo archiwalnych plików z iPhoto (przykład: po obróceniu zdjęcia, iPhoto bezsensownie przechowuje zarówno obrócony plik jak i niepotrzebny oryginał) – ta funkcjonalność to podstawowa różnica między „dwójką” a „jedynką”. Tego poprzednio nie było.
- itd.
Ja dzięki wyczyszczeniu tego i owego odzyskałem ponad 30GB powierzchni dyskowej. Oczywiście CMM pozwala także, podobnie jak poprzednia wersja, na eleganckie odinstalowywanie programów wraz ze śmieciami, które produkują te programy. CleanMyMac 2 będzie dostępny w sprzedaży jeszcze w lutym br.
Pamiętajcie jednak, zawsze gdy używacie tego typu programów, to zanim naciśniecie „Clean”,warto mieć zrobiony backup.